Czasem, gdy mamy nadzieje na wspaniały dzień z drużyną, długo szykujemy się do jakiegoś wydarzenia i w końcu nadchodzi ten dzień, gdzie należy wsiąść na rower i pojechać na ZSRR, że coś wisi w powietrzu...
Słońce schowane za chmurami oraz silny podmuch wiatru, kilka telefonów od zmartwionych rodziców pogodą i informacji iż nie puszczą swoich dzieci na rajd to niestety trzeba go było odwołać :(...
Aczkolwiek skoro iż miał to być dzień poświęcony harcerstwu to taki właśnie pozostał...
Kilka godzin spędzonych z przyboczna i dwiema przyszłymi zastępowymi oraz jednym przyszłym kimś ;) Po mimo kilku sprzeczek oraz chwil pełnych irytacji po obu stronach to chciałam zauważyć iż RD to zespół, który tworzy.
Słońce schowane za chmurami oraz silny podmuch wiatru, kilka telefonów od zmartwionych rodziców pogodą i informacji iż nie puszczą swoich dzieci na rajd to niestety trzeba go było odwołać :(...
Aczkolwiek skoro iż miał to być dzień poświęcony harcerstwu to taki właśnie pozostał...
Kilka godzin spędzonych z przyboczna i dwiema przyszłymi zastępowymi oraz jednym przyszłym kimś ;) Po mimo kilku sprzeczek oraz chwil pełnych irytacji po obu stronach to chciałam zauważyć iż RD to zespół, który tworzy.
Co Ty o tym sądzisz?
ciekawe!
OdpowiedzUsuńKurcze...nie tak miało wyjść. ale ja sie już przyzwyczaiłam, ze mi rzadko cokolwiek wychodzi. Przepraszam.
OdpowiedzUsuń