27 września 2009

X Harcerski Rajd Puszczyk

trasa harcerska AUBADE 007!!!


4 dni wędrowania po Roztoczu już się skończyły. Teraz zostały nam już tylko wspomnienia i zdjęcia.
Trasa harcerska w sumie liczyła 17 osób. Niektórzy powiedzą, że to mało inny że całkiem sporo. Ale czy na pewno liczy się ilość? Może czasami, gdy jest bardziej kameralnie można zrobić coś więcej?

Operacja Aubade 007 zakończyła się, a jej tajni agencji są zadowoleni z przebiegu misji. W akcji tej brali udział James Bond, Detonator, laska Jamesa Bonda, Haker, Bodyguard i Mózg. Każdy z nich musiał wykazać się swoimi umiejętnościami, aby odnaleźć złodzieja obrazu.

Prócz nich ważną rolę pełnili informatorzy czyli James wszystkich Jamesów, Ojciec Jamesa i Pani H.


Harcerski wyjazd z bardzo ciekawymi ludźmi, zajęciami i rozmowami. Wędrówki po lesie, gdy można podziwiać piękno otaczającej nas przyrody są bardzo przydatne i należy patrzeć na nią tak długo jak się da, bo to dzięki niej jesteśmy tacy jacy jesteśmy...

Rozmowy z instruktorami i wędrownikami, zajęcia tylk odla komendantów i zastępów... Po prostu ;)



Mnie się podobało, a czy Ty chcesz coś powiedzieć?

20 września 2009

4 strony świata


Rok harcerski uważam za rozpoczęty. A jego początek otworzył apel drużyny, na którym zaczął się roczny turniej zastępów! I nie tylko... Gosia W. została zastępową Merapi, Kasia W. została zastępową Kamerunu, a Mateuszowi otworzono okres próbny w drużynie po raz drugi ;) jako iż wraca do nas z drużyny Sh.

Harcerze podczas gry dotyczącej 4 stron świata musieli się wczuć w różne role i im to wychodziło. Mieli tez zadanie specjalne, które wykonali bezbłędnie! Wszyscy już wiedzą jakie państwa znajdują się na południe, północ, wschód i zachód od Polski. Znają kilka ciekawostek odnośne każdego regionu. Gdy zbiórka się kończyła nie mogliśmy się rozstać, by pójść do domów.


Grę wygrał patrol o nazwie Helllena



A na koniec zrobiliśmy sobie zdjęcie z cyklu RODZINNIE ;)


A jak Ty rozpoczynasz rok harcerski?

13 września 2009

Zmiany

W życiu każdego człowieka, harcerza też przychodzi czas na zmiany. Czasem jest to zależnie od naszego wieku, a czasem od potrzeb...

Przechodząc do innej drużyny zmienia się z pozoru tylko kilka lecz tak naprawdę bardzo dużo rzeczy. Najważniejsze jest to, aby przechodząc do innej drużyny wiedzieć, że tego właśnie się chce. Zmiana otoczenia, a raczej środowiska powinna być spowodowana wewnętrzną potrzebą danej jednostki. Jeśli tak jest to pół sukcesu już mamy, a jeśli nie to mamy kilka opcji, co się stanie...

1) ktoś, przekona się do słuszności decyzji i jednak stwierdzi, że dobrze zrobił zmieniając najbliższe otoczenie i teraz jest mu lepiej
2) zechce wrócić na "stare śmieci" i kontynuować swój wcześniejszy żywot
3) znajdzie inną pasję
...

A jeśli wiesz, że podejmujesz właściwy wybór to gratuluję i ciesze się z Tobą z Twojego szczęścia. Ważne żeby robić w życiu to czego naprawdę bardzo się chce!


Co się stanie zależy od każdego z Was! To Ty kierujesz swoim życiem, popełniasz błędy i naprawiasz je. Decydujesz o tym co się wydarzy. Zależnie od tego co chcesz to właśnie to może okazać się planem na Twój jutrzejszy dzień. Zacznij myśleć o sobie i swojej przyszłości, o tym co chcesz i czego pragniesz. Życzę powodzenia w myśleniu ;)

A Ty?

6 września 2009

ZSRR i nie tylko...

Czasem, gdy mamy nadzieje na wspaniały dzień z drużyną, długo szykujemy się do jakiegoś wydarzenia i w końcu nadchodzi ten dzień, gdzie należy wsiąść na rower i pojechać na ZSRR, że coś wisi w powietrzu...

Zdjęcie zrobione przez Filipa Frąka

Słońce schowane za chmurami oraz silny podmuch wiatru, kilka telefonów od zmartwionych rodziców pogodą i informacji iż nie puszczą swoich dzieci na rajd to niestety trzeba go było odwołać :(...


Aczkolwiek skoro iż miał to być dzień poświęcony harcerstwu to taki właśnie pozostał...

Kilka godzin spędzonych z przyboczna i dwiema przyszłymi zastępowymi oraz jednym przyszłym kimś ;) Po mimo kilku sprzeczek oraz chwil pełnych irytacji po obu stronach to chciałam zauważyć iż RD to zespół, który tworzy.

Co Ty o tym sądzisz?